Ja jak zwykle spóźniona!
Oczywiście Dzień Taty miał miejsce 23 czerwca, ale dzisiaj bardzo chciałam napisać do Was kilka słów.
Piotruś ma ze swoim Tatusiem bardzo dobry kontakt, kiedy mąż wraca z pracy, często czekamy na niego na dworcu kolejowym i wracamy razem do domu. Tata mimo zmęczenia po pracy, chętnie bawi się z synkiem, pokazuje mu świat, kąpie i usypia. Choć wiadomo, że Mama to Mama i póki co najlepiej jest Piotrusiowi przy mnie. Bardzo zależy mi jednak by synek miał jak najlepszy kontakt z Tatą, aby spędzali razem radośnie czas i pielęgnowali z miłością swoje relacje.
Z okazji Dnia Taty Piotruś obdarował Tatusia kwiatuszkiem oraz laurką (bardzo chciałam, by synek cokolwiek narysował, ale niestety musiałam radzić sobie sama ;-) Piękny to był widok, kiedy nasz słodki krasnalek podszedł sam na nóżkach do męża w jednej rączce trzymając kwiatki a w drugiej kartkę. Całować jednak się z Tatą nie chciał ;-D
Wszystkim Tatusiom życzę samych radosnych chwil spędzonych wspólnie z dziećmi!
Kochana, czego Ty wymagasz od malucha.. żeby całował się z facetem?? ;) Oskar też za całowaniem z Tatą nie przepada, choć czasem daje się skusić. :D
OdpowiedzUsuńWybacz, że się nie odzywałam tyle czasu.. Duże zmiany u nas.. Kupiliśmy dom.. Ale pogadamy o tym, jak się spotkamy w sierpniu! Dajcie znać, kiedy będziecie dokładnie, my nie wyjeżdżamy nigdzie, zrezygnowaliśmy z wyjazdów, bo trzeba zacząć oszczędzać ;) 23 w niedzielę mamy imprezę urodzinową, ale poza tym jesteśmy w domu cały czas :)
Buziaki dla Was!!!!
Asiu dziękuję Ci za komentarz! :-) Odezwę się do Ciebie jak tylko się ogarnę, po powrocie z wakacji zajmowałam się przygotowywaniem imprezy urodzinowej i ogarnianiem mieszkania po remoncie no i praniem, praniem, praniem ;-D
UsuńWkrótce dam znać :-)
Gratuluję kupna domu, jestem bardzo ciekawa!
Coś wiem na temat temat tego prania i prania... :D
UsuńCzekam na informacje zatem :*